Traktat o umyśle ludzkim
158 Kč 178 Kč
L. De la Forge uczestniczył bowiem w dyskusji, która najdoskonalszy swój wyraz znalazła w myśli N. de Malebranche’a. Mowa tu o okazjonalizmie i kwestii przyczynowości w naturze. Wątek ten podejmowany był już po wystąpieniu naszego autora przez niemal wszystkich i to właśnie w związku z Descartes’em, do którego go odnoszono. Znajdziemy go u wspomnianego Malebranche’a, ale i u Spinozy, Leibniza i wielu pomniejszych. Z drugiej strony należy przyznać, że gdyby wszelkie pisma wielkiego Descartes’a miały zaginąć, dzieło, o którym mówimy, zastąpiłoby je bez większego uszczerbku dla filozoficznych, a nie fizykalnych czy anatomicznych wątków, jakie w pracach tego uczonego kiedykolwiek się zawierały. Wartość opracowania La Forge’a polegała nie tylko na tym, co z jego wysiłku wynikało dla następnych myślicieli, lecz również i przede wszystkim na tym, że jest to w zasadzie jeden z niewielu prawowiernych uczniów Descartes’a, który nie oddalił się od pierwowzoru, by następnie założyć własną szkołę. Dbałość przestrzegania zasad filozofii kartezjańskiej jest tu oznajmiana już w tytule i nie widzimy, aby w jakimkolwiek miejscu nie była dopilnowywana
(fragment Wstępu tłumacza)
Autor: | Louis de La Forge |
Nakladatel: | Marek Derewiecki |
ISBN: | 978-83-61199-39-7 |
Rok vydání: | 2011 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | twarda |
Počet stran: | 0 |
Zařazení: | Filozofia |
-
Periphyseon. Księga 2
Jan Szkot Eriugena
-
Periphyseon Księga 4
Jan Szkot
-
Periphyseon Księga 3.
Jan Szkot Eriugena
-
Teologia kultury
Paul Tillich
-
Powiastki filozoficzne
Piątek Stanisław
-
Hrabina Cosel
Kraszewski Józef Ignacy
-
Era protestancka
Tillich
-
Europa na peryferiach
Abu-Lughod Janet L.
-
Tryptyk skandaliczny
Kwartnik Edward
-
Lenna i wasale. Reinterpretacja średn...
Susan Reynolds
-
Anatomia rynku
Kowalska-Napora Ewa
-
Historia filozofii politycznej
Korab-Karpowicz Julian W.
-
W kręgu Kierkegaarda
-
Korespondencja Władysława Weryhy z K....
-
Późny Platon i Stara Akademia
Bogdan Dembiński
-
Szczęście na manowcach
Jan Galarowicz