Termín obdržení zásilky
Dodací doba je ovlivněna statním svátkem ( 08.05 )
Česká pošta Úterý 07.05
PPL Úterý 07.05
Osobní odběr Čtvrtek 09.05
Termíny jsou pouze orientační a mohou se lišit podle zvoleného typu platby. O Průběhu zásilky Vás budeme informovat e-mailem.
Při nákupu většího množství produktů negarantujeme dodání do zobrazeného data

Jak było naprawdę. Niezwykłe opowieści sportowe

Jak było naprawdę. Niezwykłe opowieści sportowe
51 %

111  Kč 227 Kč

Sleva až 70% u třetiny knih
Książka "Jak było naprawdę?" to zbiór ponad 20 historii, który na stałe zapisały się kartach polskiego sportu. Publikacja bierze pod lupę mity i legendy ze sportowego światka, które swego czasu wstrząsnęły Polską. Co faktycznie działo się za drzwiami szatni polskiej reprezentacji podczas mundialu w Hiszpanii w 1982 roku i dlaczego wypad na miasto musiał dojść do skutku? Co tak naprawdę wydarzyło się na warszawskim lotnisku Okęcie i dlaczego do dziś to jeden z najgłośniejszych skandali w polskiej piłce? Czy Orły Górskiego były ekipą bez skazy? Grzegorz Lato obala mit legendarnej drużyny przybliżając kulisy afery łapówkarskiej na mundialu '82.
Ponadto rozwikłana zostanie tajemnica sprinterki Stanisławy Walasiewicz, a może powinniśmy napisać Stanisława? Przyjrzymy się legendzie polskiego żużla Edwardowi Jancarzowi i jego wyboistej drodze na pomniki, poznamy pięściarza, który w bardzo tajemniczych okolicznościach nie wygrał z George'm Foremanem podczas Igrzysk Olimpijskich w Mexico City i innego boksera, który został pierwszym polskim mistrzem świata w 1978 roku. Dlaczego kolarscy wirtuozi Stanisław Szozda i Ryszard Szurkowski za sobą nie przepadali? Skąd wziął się fenomen Adama Małysza i jego innowacyjnej diety, którą cały świat skoków narciarskich zna do dziś pod nazwą bułka z bananem? Czy polska reprezentacja hokeja mogła sprawić sensację na Igrzyskach w Calgary i dlaczego na przeszkodzie stanął barszcz?
Autor:
Nakladatel: Arena
ISBN: 9788366008007
Rok vydání: 2018
Jazyk : Polština
Vazba: Měkká
Počet stran: 240
Mohlo by se vám také líbit..