Pogięte bajki. Spokój grabarza
19
%
164 Kč 202 Kč
Odesíláme do 1 až 2 týdnů
Sleva až 70% u třetiny knih
Oto dobrze znani bohaterowie bajek w mniej niewinnej, za to o wiele ciekawszej i bardziej złożonej odsłonie. Krecik-piroman, Batman z zaburzeniami erekcji, Masza z zamiłowaniem do polifarmakoterapii czy sfrustrowany, będący na skraju depresji listonosz Pat przestają być uroczymi symbolami naszego dzieciństwa. Znajdziecie tu rubaszny, chwilami czarny humor, dosadne słownictwo i sarkazm w gęsto utkanej fabule opowieści TYLKO dla dorosłych.
Nie da się ukryć, że autor obdarzony jest niecodziennym poczuciem humoru. Dlatego też niecodzienne są jego nie-bajki, które przeczytacie z zapartym tchem, śmiejąc się do rozpuku. Szalony, pogięty taniec z literacką konwencją, w której Marcin Pełka już po raz drugi okazuje się niedościgniony!
Kiedy poranne słońce wspięło się wyżej, zaczęło porządnie przygrzewać. Obudzona narastającym ciepłem Maja ziewnęła najpierw, a potem przeciągnęła się. Uniosła liść, którym była przykryta, odsłaniając tym samym Gucia. Truteń spał w najlepsze niczego nieświadomy. Maja klepnęła go w wypiętą okolicę żądła. Nie widząc efektów, powtórzyła tę czynność nieco energiczniej. Gucio zamlaskał, coś wymamrotał, snu jednak nie przerwał. Z podrażnionej klapsami okolicy wypuścił za to bąka. Wkurzyło to Maję do takiego stopnia, że sprzedała partnerowi solidnego kopa w słabiznę tuż za żądłem.
Au! wrzasnął z bólu momentalnie rozbudzony Gucio. Z przestrachem rozejrzał się szybko dookoła, gotów walczyć lub uciekać, z wyraźnym nastawieniem na tę drugą opcję. Zagrożenia nigdzie jednak nie dostrzegł. W jego pole widzenia wpłynęła za to okrągła buzia Mai z ustami zaciśniętymi ze złości w poziomą, wąską kreskę. Za co? zapytał ostrożnie, rozcierając bolące miejsce.
Bo mnie ignorujesz! usłyszał w odpowiedzi.
Ja? Ignoruję? Kiedy? Gucio próbował doprecyzować problem i zorientować się w jego skali.
Zignorowałeś mnie przed chwilą.
Ale ja przed chwilą przecież spałem!
Czyli przyznajesz się do winy?
Do niczego się nie przyznaję, a przynajmniej na razie. Truteń wolał się zaasekurować. O co ci w ogóle chodzi?
Domyśl się! odparła pszczółka i odwróciła się do niego plecami.
Nie da się ukryć, że autor obdarzony jest niecodziennym poczuciem humoru. Dlatego też niecodzienne są jego nie-bajki, które przeczytacie z zapartym tchem, śmiejąc się do rozpuku. Szalony, pogięty taniec z literacką konwencją, w której Marcin Pełka już po raz drugi okazuje się niedościgniony!
Kiedy poranne słońce wspięło się wyżej, zaczęło porządnie przygrzewać. Obudzona narastającym ciepłem Maja ziewnęła najpierw, a potem przeciągnęła się. Uniosła liść, którym była przykryta, odsłaniając tym samym Gucia. Truteń spał w najlepsze niczego nieświadomy. Maja klepnęła go w wypiętą okolicę żądła. Nie widząc efektów, powtórzyła tę czynność nieco energiczniej. Gucio zamlaskał, coś wymamrotał, snu jednak nie przerwał. Z podrażnionej klapsami okolicy wypuścił za to bąka. Wkurzyło to Maję do takiego stopnia, że sprzedała partnerowi solidnego kopa w słabiznę tuż za żądłem.
Au! wrzasnął z bólu momentalnie rozbudzony Gucio. Z przestrachem rozejrzał się szybko dookoła, gotów walczyć lub uciekać, z wyraźnym nastawieniem na tę drugą opcję. Zagrożenia nigdzie jednak nie dostrzegł. W jego pole widzenia wpłynęła za to okrągła buzia Mai z ustami zaciśniętymi ze złości w poziomą, wąską kreskę. Za co? zapytał ostrożnie, rozcierając bolące miejsce.
Bo mnie ignorujesz! usłyszał w odpowiedzi.
Ja? Ignoruję? Kiedy? Gucio próbował doprecyzować problem i zorientować się w jego skali.
Zignorowałeś mnie przed chwilą.
Ale ja przed chwilą przecież spałem!
Czyli przyznajesz się do winy?
Do niczego się nie przyznaję, a przynajmniej na razie. Truteń wolał się zaasekurować. O co ci w ogóle chodzi?
Domyśl się! odparła pszczółka i odwróciła się do niego plecami.
| Autor: | Marcin Pełka |
| Nakladatel: | Novae Res |
| ISBN: | 9788381474535 |
| Rok vydání: | 2019 |
| Jazyk : | Polština |
| Vazba: | Měkká |
| Počet stran: | 222 |
Mohlo by se vám také líbit..
-
Pogięte bajki
Marcin Pełka
-
Bladość powłok
Marcin Pełka
-
Twardy, Zimny, Martwy
Marcin Pełka
-
Całkiem dobra książka o miłości
Kucharska Anna
-
Wybaczenie Łatwopalni Tom 3
Lingas-Łoniewska Agnieszka
-
Polskie ugrupowania liberalne
Frączek Dorota
-
Uwięziony w mroku
Cimek-Gutowska Małgorzata
-
Cześć, mam na imię Michał
Krupa Michał
-
Maraton
Corso Przemek
-
Zerwana więź
Bastille J.W.
-
Kod przeznaczenia
Trubowicz Magdalena
-
Motylek
Mausch Jolanta
-
Szabrownik
Schmidt Kilian
-
Zielone kalosze
Szymanowska Wanda
-
Chyba nie mogę Pani posądzić o demoni...
Wyszomirski-Werbart Marek
-
W niewoli seksu
Rutkowski K.S.
