Inaczej przemijam
15
%
127 Kč 149 Kč
Expedice za 2 až 3 dny
Sleva až 70% u třetiny knih
Inaczej pamiętam, inaczej przemijam pisze w swoim nowym tomie wierszy Zbigniew Jasina. Czy inaczej znaczy tu bardziej? Czy wprost przeciwnie: mniej, ale dzięki temu intensywniej? A może należy to czytać jeszcze... inaczej? Dopóki pamiętam przemijam inaczej. Uważniej, pełniej, spokojniej; mimo że wędruję głębiej w samego siebie. Do źródeł. Czystych, chociaż gorzkich.
I to chyba jest sens wersów, które wybił Jasina w tytule tomu. Nie bez kozery; te wiersze to dziennik podróży jaką jest życie, przemijanie właśnie. Ale dziennik zapisywany na stacjach coraz odleglejszych, bliższych kresu, zbliża nas zarazem do stacji początkowej. Którą jest ulica jakże by inaczej Dworcowa. Dziwiłem się / że mieszkam przy ulicy Dworcowej / w miasteczku / gdzie nie ma peronu (...) tak / u początku mojej filozofii / stał dworzec / którego nie było.
Ta refleksja sprzed lat, zdziwienie dziecka, staje się doświadczeniem wieku późnego. Gdy wracają do nas ludzie, co odeszli, miejsca, które porzuciliśmy, i sprawy, które pora zamknąć. Jasina ma dla nich czułość i emocje, ale też uwagę i chłód, którymi się przed czułością i emocjami broni, żeby nie tylko pamiętać, a i zrozumieć. Aby jednak zrozumieć naprawdę, nie można kłamać. Etyczne napięcie tych wierszy jest więc czytelne równie mocno, jak zapisane w nich wzruszenia poety, dobierającego słowa oszczędnie, ale sięgającego nimi głęboko.
I to chyba jest sens wersów, które wybił Jasina w tytule tomu. Nie bez kozery; te wiersze to dziennik podróży jaką jest życie, przemijanie właśnie. Ale dziennik zapisywany na stacjach coraz odleglejszych, bliższych kresu, zbliża nas zarazem do stacji początkowej. Którą jest ulica jakże by inaczej Dworcowa. Dziwiłem się / że mieszkam przy ulicy Dworcowej / w miasteczku / gdzie nie ma peronu (...) tak / u początku mojej filozofii / stał dworzec / którego nie było.
Ta refleksja sprzed lat, zdziwienie dziecka, staje się doświadczeniem wieku późnego. Gdy wracają do nas ludzie, co odeszli, miejsca, które porzuciliśmy, i sprawy, które pora zamknąć. Jasina ma dla nich czułość i emocje, ale też uwagę i chłód, którymi się przed czułością i emocjami broni, żeby nie tylko pamiętać, a i zrozumieć. Aby jednak zrozumieć naprawdę, nie można kłamać. Etyczne napięcie tych wierszy jest więc czytelne równie mocno, jak zapisane w nich wzruszenia poety, dobierającego słowa oszczędnie, ale sięgającego nimi głęboko.
| Autor: | Zbigniew Jasina |
| Nakladatel: | Forma |
| ISBN: | 9788366180543 |
| Rok vydání: | 2020 |
| Jazyk : | Polština |
| Vazba: | Měkká |
| Počet stran: | 60 |
Mohlo by se vám také líbit..
-
Drzewo oliwne
Zbigniew Jasina
-
Wojna
Jarosław Jakubowski
-
Bliskie spotkania
Dariusz Wróbel
-
Made in Roland
Andrzej Ballo
-
Księga ramion deszczu
Dariusz Muszer
-
Wielostronna
Uta Przyboś
-
Małpka Koko i inne wierszyki dla (nie...
Tomasz Stefaniuk
-
Sonety, ody, wiersze dla Marianny
Andrzej Kopackio
-
Wiersze poniemieckie
Dariusz Muszer
-
Tu i tam
Yvon Le Men
-
Córka męża i córka żony
Dariusz Muszer
-
Powrót do Bretanii
Wiesław Kozaczewski
-
Autodafe 3
Janusz Koniecki
-
Płomiennie obojętny
Mustafa Switat
-
Jak to powiedzieć
Dejan Aleksić
-
Nawie
Bartosz Suwiński
