Wołkowysk miasto trzech narodów
453 Kč 574 Kč
Bogato ilustrowany album Wołkowyska. Miasta, które kryje wiele tajemnic, nawet nazwa miasta interpretowana jest na różne sposoby. Według jednej wersji nazwa rzeki Wołkowyi oraz Wołkowyska pochodzi od wilka szarego, który w licznych watahach zamieszkiwał okoliczne lasy.\nBogactwem i siłą ziemi wołkowyskiej byli przez wieki jej wielokulturowi, wieloreligijni mieszkańcy: Białorusi¬ni, Polacy, Żydzi, Tatarzy, Rosjanie i Niemcy, prawosławni, unici, katolicy, żydzi, muzułmanie, ewangelicy i baptyści.\nLeżący na skrzyżowaniu ważnych szlaków Wołkowysk silnie został naznaczony przez Historię, która przez wieki okrutnie obchodziła się z jego mieszkańcami. \nPrawdziwa hekatomba dokonała się wraz z wybuchem II wojny światowej. Nie ma dostępu do danych, które ujawniłyby, ilu mieszkańców Wołkowyska i powiatu pochłonęły trzy deportacje na Sybir. Brak opracowania, ile osób repatriowało się do Polski w latach 1945-1958. Tylko w okresie 1946-1951 wyjechało z Wołkowyska 378 rodzin, a w latach 1945-1947 z powiatu wołkowyskiego 19207 osób. Wiadomo na pewno, że hitlerowcy wymordowali prawie całą społeczność żydowską. \nDzisiejszy Wołkowysk też jest wielonarodowy i wieloreligijny. Mieszkają tu Białorusini, Polacy \ni potomkowie obywateli byłego Związku Radzieckiego przybyłych do miasta po 1944 roku. Żydów, którzy przed wojną stanowili 40% mieszkańców, nie ma prawie wcale. \nObecni obywatele Wołkowyska dumni są ze swojego miasta. Cudzoziemców odwiedzających ziemię wołkowyską uderza życzliwość i gościnność jej mieszkańców. \nWielu z nich łączy zamiłowanie do miejscowej historii.\nJednym z nich jest Mikałaj Bychowcew, białoruski historyk. Jego działalność badawcza jest nie do przecenienia. \nOd lat zbiera, zachowuje pamiątki i wspomnienia świadków historii - najstarszych mieszkańców ziemi wołkowyskiej. Moje spotkanie z Mikałajem Bychowcewem zaowocowało powstaniem albumu. Jest autorem tekstów i opisów zdjęć. Jestem Mu niezwykle wdzięczna za udostępnienie swojego archiwum, poświęcony mi czas i cierpliwość.
\nMam nadzieję, że album stanie się podróżą sentymentalną na Kresy nie tylko dla potomków obywateli powiatu wołkowyskiego. Moim pragnieniem jest, aby zachęcił czytelników do odwiedzenia miasta i okolic, do zapoznania się z jego dzisiejszą wielokulturową, bogatą tożsamością, do spotkania się z jego gościnnymi mieszkańcami, którzy piszą kolejne rozdziały historii Wołkowyska.
\nAutor: | Bychowcew Mikałaj, Hawrylik-Kuklińska Renata |
Nakladatel: | Rozpisani.pl |
ISBN: | 9788395837302 |
Rok vydání: | 2021 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | pevná |
Počet stran: | 232 |
-
Rozwód
Jurgas Katarzyna
-
Popiół i róże
Jan Urban
-
Jechać nie jechać? Tom 2
Pablo
-
Papieżyca Odwrócona
Przyłuska-Urbanowicz Katarzyna
-
One Image - many words
Wanda Czubernatowa, Maciej Pinkwart
-
Kamień Królestwa Sloget Księga druga ...
Andrzej Tomczyk
-
Pięć razy jeden
GRZEGORZ NORAS
-
Maitsoverde
Harer Rafał
-
Polskie nazwy geograficzne na mapie ś...
Fischbach Jarosław
-
Szachy Zarys metodyki
Tarachowicz Algierd
-
Kocur w opałach
Kantyka Brygida
-
Opowieści z tej ziemi
TOMASZ SZMAJDA
-
Kamień Królestwa Sloget Księga trzeci...
Andrzej Tomczyk
-
Kamień Królestwa Sloget Ukryty spichlerz
Andrzej Tomczyk
-
Kamień Królestwa Sloget Morze Nadziei
Andrzej Tomczyk
-
Szara wrona
Szmidt Wojciech