Granica szeroko zamknięta.
140 Kč 232 Kč
Historia ucieczek z komunistycznej Polski sięga pierwszych powojennych miesięcy, a więc czasów, kiedy ostateczny kształt jej granic nie został jeszcze określony, a system ich ochrony w zasadzie nie istniał. O ile jednak szczególne uwarunkowania tego okresu pozwoliły wielu ludziom względnie bezpiecznie opuścić kraj, o tyle w miarę umacniania się reżimu podjęcie decyzji o nielegalnej ucieczce często wiązało się z dużo większym ryzkiem niż tylko niebezpieczeństwo zatrzymania śmiałka. Nie zmienia to jednak faktu, że na przestrzeni ponad czterech kolejnych dekad obywatele Polski Ludowej najrozmaitszymi sposobami starali się przedostać za żelazną kurtynę. \nKim był uciekinier z Polski Ludowej? Chcąc uniknąć zawiłych formuł prawnych, warto posłużyć się definicją ukutą przez samą bezpiekę. W jednym z resortowych opracowań o tej kategorii „przestępców” pisano: „W praktyce operacyjno-śledczej organów MSW za uciekiniera uznaje się obywatela Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, który bez zezwolenia władz polskich opuścił terytorium PRL lub odmówił powrotu do kraju z czasowego pobytu za granicą” . Uciekinierami były więc osoby, które – nie mogąc z różnych względów, często po wieloletnich staraniach, wyjechać z kraju w sposób oficjalny – zdecydowały się uczynić to w sposób nielegalny. W tych przypadkach ich inwencja i pomysłowość okazywały się nierzadko pochodną determinacji czy nawet desperacji, jakimi musieli się wykazać w dążeniu do zamierzonego celu. Jednakże należy zdawać sobie sprawę, że w ogólnym rozrachunku najwięcej uciekinierów należało do tej drugiej kategorii. Były to zatem osoby, które podczas legalnego, czasowego pobytu za granicą zdecydowały się nie wracać do Polski. Tyle że w realiach komunistycznego kraju przywilej wyjazdu w pierwszej kolejności otrzymywali ludzie go reprezentujący, a więc członkowie delegacji rządowych, personel placówek dyplomatycznych, pracownicy różnych gałęzi gospodarki, naukowcy czy ludzie kultury. Liberalizacja systemu paszportowego, zapoczątkowana w połowie lat pięćdziesiątych, pozwoliła w kolejnych latach w większym lub mniejszym stopniu cieszyć się taką możliwością szerszemu gronu obywateli. Książeczka paszportowa, umożliwiając wyjazd turystyczny czy odwiedziny u krewnych, mogła zatem zostać wykorzystana jako bilet w jedną stronę.
\nNakladatel: | IPN |
ISBN: | 9788382293562 |
Rok vydání: | 2021 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | pevná |
Počet stran: | 388 |
-
Kmotr Mrázek Trilogie
Kmenta Jaroslav
-
Christiane F. - Můj druhý život (Pokr...
Felscherinow Christiane V., Vukovic Sonja
-
Hyde Park Civilizace
Stach Daniel, Cihlářová Gabriela,
-
Martin Fourcade Můj sen o zlatě a sněhu
Martin Fourcade
-
Girlboss
Amoruso, Sophia
-
Do hrobu si to nevemu
Karel Šíp
-
William Blake
Ackroyd, Peter
-
Elon Musk
Vance, Ashlee
-
Belmondo o Belmondovi
Belmondo, Jean-Paul
-
Steve Jobs
Walter Isaacson
-
Ze mě
Pavlína Brzáková
-
Životopis jogína
Paramhansa Jógánanda
-
Refleksje
Ksawery Krynicki
-
Pro memoria T.9 1962
praca zbiorowa
-
Solidarność na Antypodach
Pleskot Patryk
-
Władysław Raczkiewicz (1885-1947)
Katarzyna Moskała, Mirosław A. Supruniuk